Czołem Kochani!
Wiecie, że ostatnio uśmiechnęło się do mnie szczęście?
Wygrałam nagrodę w Candy z odrobiną błękitu u Ewy Jurewicz. W ekspresowym tempie dotarła do mnie paczucha, ale o tym napiszę w następnym poście.
Na ostatnią chwilę zgłosiłam swoją pracę w Potwornym wyzwaniu nr 2 "Jak z bajki", które wymyśliła dla nas Hubka. Lubię kolorowanki markerami i choć w tej dziedzinie nie mam szczególnych doświadczeń, to jednak jest to dla mnie bardzo motywująca zabawa.
Banerek na początek:
Wybór był trudny. Kupiłam różne stempelki, ale chyba od początku wiedziałam, że to własnie Roszpunka pojawi się na mojej pracy :-)
Jestem wychowana na najpiękniejszych bajkach i baśniach z różnych regionów świata. Nie pamiętam, że chciałabym być księżniczką uwięzioną w wieży, ale na pewno zawsze chciałam mieć bardzo długie włosy. I to akurat się spełniło!
******
Moja interpretacja jest bardzo prosta.
Pozwoliłam sobie "zapożyczyć" napis ze wspomnianej nagrody od Ewy Jurewicz, czyli "każdy ma prawo marzyć inaczej" - to jedna z moich ulubionych stron :-)
Najpierw na bazie kartki zrobiłam farbą listki używając szablonu powstałego z wyciętych wykrojnikowych listków. Wieżę Roszpunki pokolorowałam markerem, a potem zrobiłam przy użyciu szablonu i pasty murek. Stempelek pokolorowałam markerami Letraset. Trochę potuszowałam.
Liście z papieru z wykrojnika Magnolii. Różyczki, tzw. gotowce.
Prosto, pastelowo, ale całkiem przyjemnie.
Karteczka optymistyczna :-). Absolutnie zgadzam się z tym, że każdy ma prawo marzyć inaczej. Nasze marzenia są naszymi i do ich spełnienia należy dążyć. Tu szczególna uwaga do rodziców: pamiętajcie, że Wasze dzieci mają swoje marzenia, nie narzucajcie im swoich!
Chciałaś być baletnicą albo muzykiem? Twoje dziecko ma prawo być szalonym naukowcem!
Pozdrawiam serdecznie!